Polska w okresie rządów parlamentarnych
Aktualności
17 marca 1921 r. po długich obradach Sejm przyjął Konstytucję wzorowaną na instytucjach III RP. Ustanowiono parlamentarny system rządów. Władzę ustawodawczą sprawował sejm i senat, wybierane w demokratycznych wyborach na okres 5 lat. Rada Ministrów podlegała sejmowi. Rola Senatu i prezydenta wybieranego przez obie izby była stosunkowo niewielka. Konstytucja proklamowała szeroki wachlarz praw i wolności obywatelskich, choć nie każdy mógł z nich korzystać w równym stopniu (masom pracującym trudno było korzystać z praw, których realizacja oznaczałaby ograniczenie dominacji ekonomicznej klas posiadających) . Zdarzały się także przypadki dyskryminacji mniejszości narodowych, a przede wszystkim chłopów ukraińskich i białoruskich. Innym poważnym ograniczeniem swobód obywatelskich był zakaz działalności partii rewolucyjnych.
W 1922 r. odbyły się wybory do Sejmu i Senatu. Większość mandatów zdobyła prawica, a następnie grupa mniejszości narodowych. Mimo partii konserwatywnych, lewicy i mniejszości narodowych wybrano Gabriela Narutowicza na prezydenta RP. Gabriel Narutowicz był wybitnym inżynierem, specjalizującym się w budowie elektrowni wodnych. Narodowa Demokracja rozpętała zaciekłą kampanię przeciwko prezydentowi elektowi, który kilka dni później padł ofiarą ataku. Przewodniczący Sejmu i przywódca chłopski Maciej Rataj przejął czasowo obowiązki głowy państwa i powołał gabinet pozaparlamentarny z gen. Władysławem Sikorskim na czele rządu.
Zabójstwo Narutowicza opóźniło powstanie koalicji Narodowej Demokracji i Polskiego Stronnictwa Ludowego „Piast”. Pierwsze oznaki powstania takiej koalicji pojawiły się bezpośrednio po wyborach i stały się rzeczywistością w maju 1923 r. Nowym rządem po raz drugi kierował Wincenty Witos. Był to czas hiperinflacji, która poważnie zdezorganizowała życie gospodarcze kraju. Konserwatyści nie akceptowali żadnych obciążeń finansowych dla posiadających sektory i nie udało się zatrzymać ciągłego spadku wartości waluty i płac. Krajem wstrząsnęły masowe strajki, w których w ciągu jednego roku wzięło udział 848 000 robotników. Narastało napięcie między lewicą parlamentarną a rządem. Jednocześnie gabinet został ostro zaatakowany przez marszałka Piłsudskiego, który na wieść o powołaniu gabinetu zrezygnował ze wszystkich jego funkcji. W listopadzie 1923 r. doszło w Krakowie do poważnych wydarzeń. Demonstracja robotnicza zakazana przez miejscowe władze (ogłosiły stan wyjątkowy) zakończyła się walkami ulicznymi. Zginęło w nich kilkadziesiąt osób. Rząd podał się do dymisji. Prezydent Stanisław Wojciechowski powołał gabinet pozaparlamentarny na czele z wybitnym ekonomistą Władysławem Grabskim, który podjął się natychmiastowej reformy finansów państwa. Wiosną 1924 Grabskiemu udało się zrealizować swój program. Marka polska została zastąpiona złotym w zamian za jeden złoty za 1,8 miliona marek polskich. Była to silna i wysoko walutowa waluta (5,18 za dolara).
Reforma monetarna była dla Grabskiego znaczącym sukcesem, tym bardziej, że została przeprowadzona z jego własnych środków. Dopiero później uzyskano kredyty zagraniczne, choć na niesprzyjających warunkach. Mimo to na początku 1925 r. sytuacja gospodarcza kraju ponownie się pogorszyła. Eksport i produkcja spadły. Bezrobocie rosło. Gwałtowne zerwanie polsko-niemieckich stosunków handlowych („wojna celna”) miało niekorzystne reperkusje. Niemcy, które były dotychczas głównym odbiorcą i dostawcą Polski, próbowały zdominować ją gospodarczo, ale choć udało im się narobić poważnych trudności, nie zrealizowały swoich planów.
Wojna celna była oznaką wzmocnienia międzynarodowej pozycji Niemiec, co zostało sformalizowane w traktatach lokarneńskich z października 1925 roku i postawiło Polskę w niekorzystnej sytuacji. Bezpieczeństwo kraju opierało się wówczas głównie na umowie polsko-francuskiej z 1921 r. Francja była teraz skłonna do zmniejszenia swoich zobowiązań i utrzymywała tę politykę przez następne dziesięć lat. W trakcie konferencji lokarneńskiej były wprawdzie chwilowe próby zbliżenia z Czechosłowacją i Związkiem Sowieckim, ale nie przyniosły one konkretnych rezultatów. Niekorzystna sytuacja międzynarodowa, trudności gospodarcze i brak parlamentarnej większości zdolnej do utworzenia rządu przyspieszyły plany ponownego przejęcia władzy przez marszałka Piłsudskiego. Miał poparcie części wojska i lewicy sejmowej, która widziała w nim jedyną przeciwwagę dla Narodowej Demokracji, którą podejrzewano o przygotowywanie zamachu stanu.
Źródło: „Rysunek historyczny Polski”,
Biblioteka Polska Ignacego Domeyki
Transkrypcja: Honorio Szelagowski,
Dyrektor prasowy CiPol