01/11/2022

Nasze miejsce w Europie

Aktualności

Polska to kraj w Europie położony we wschodniej części kontynentu. Był czas, kiedy Polska nie była obecna na scenie politycznej, ponieważ pod koniec XVIII wieku przestała istnieć jako państwo. Polacy jednak czuli, że ich ojczyzny nie można pozostawić na pewną śmierć, dopóki oni żyją. W XIX i XX wieku walczyli i ginęli w powstaniach zbrojnych, aby dać mu nowe życie. Dzięki temu Polska nie została sama jako naród w geografii; w niewoli ukształtowała się jako rzeczywistość duchowa. Z tych procesów, z niewoli i walki o przetrwanie narodziła się w 1918 roku niepodległa Polska. W 1939 roku kontynuował walkę o swoją obecność i miejsce w Europie przeciw dwóm jednoczesnym najazdom: niemieckim i sowieckim. W następnym półwieczu spotykał się z wszelkimi próbami wymazania swojej fizycznej i duchowej tożsamości. Narodzona ponownie w 1989 roku, dziś szuka swojego miejsca w regionie iw Europie. Układ jej obecnych granic i przynależność do cywilizacji europejskiej są wynikiem nieustannego wysiłku i nieustannego uporu.

Jego długa historia obejmuje ponad tysiąclecie, co pociąga za sobą konsekwencje. Przez cały ten czas pokolenia rosły i pozostały polskie, choć zmieniało się znaczenie tego terminu. Zmieniło się również miejsce, w którym mieszkali. Granice kraju zmieniły się dramatycznie i znacznie. Zasięg terytorialny pojęcia Polski zawsze był ściśle określony, ale jej przestrzeń fizyczna zmieniała się w różnym czasie. Granice kraju i miejsce ojczyzny nie zawsze pokrywały się z tym samym terytorium. Polacy powiększali swój majątek lub wycofywali się od cudzoziemców, zapuszczali korzenie w swoich ojczyznach lub byli z nich wywłaszczani siłą. Naród wzrastał wraz ze świadomością świętości terytorium. Polacy przetrwali klęski ostatnich trzech stuleci dzięki wierze w odrodzenie ojczyzny i pragnieniu, by istniała jako suwerenna wspólnota w Europie.

Mimo tak wielu zmian terytorialnych Polacy bardzo szybko wytworzyli poczucie więzi narodowych, związanych ze wspólną wolą czynienia wielkich rzeczy. Nie lekceważ wpływu zmian granic i trwałości identyfikacji narodowej na poszukiwanie współczesnej polskiej tożsamości.

Identyfikacja Polaków związana jest także z rolą ich kraju w cywilizacji europejskiej. Polska została skonfigurowana jako państwo i kultura niemal równocześnie z cywilizacją europejską. Od początku zajmuje określoną pozycję. Miejsce i rola Polski zmieniały się na przestrzeni wieków, co stanowi ważną część jej historii. Możesz zobaczyć, jak rozwój Polski, jej formy rządów i kultura wpłynęły na Europę w tej części kontynentu. Trzeba też zastanowić się, jak dalece rola i miejsce Polski zależały od rozwoju cywilizacji europejskiej.

Polska, w swoich zmieniających się formach państwowych, wykazała się ważną i rzeczywistą stałością intelektualną w swoim projekcie życiowym. Jej wejście w świat chrześcijaństwa odznacza się bardzo wczesnym i sprawnym przebiegiem, gdyż od początku i przez długi czas wyznaczało ją nie tylko postęp w wierze, ale także bliskość innych religii i wyznań. We wschodniej i północnej części przez długi czas żyły różne zwyczaje pogańskie. W XVIII wieku, decydującym okresie w odbudowie zjednoczonego państwa, Polacy stanęli w obliczu najazdu pogańskich Mongołów. Od początku współistniała także z chrześcijaństwem wschodnim. Ruś Kijowska nie była oddzielnym światem. W wielkiej Rzeczypospolitej, stworzonej przez Polskę i Litwę, swoje miejsce znalazła także Cerkiew prawosławna. Przez kilka stuleci Polska musiała stawiać czoła agresywnemu światu islamsko-tureckiemu i Tatarom, co nie przeszkadzało w integracji polskich muzułmanów. Żydzi byli także obecni w Polsce od czasów starożytnych; prawdopodobnie pierwszymi byli Chassarowie, którzy przeszli na judaizm. Od XIII wieku ludność żydowska Polski otrzymywała opiekę królów i przywileje niezbędne do jej samorządności i wolności wyznania. Polska była ojczyzną Ormian i Korachitów sprowadzonych z Krymu, katolików ze Szkocji i anabaptystów z Holandii. Swój dom znaleźli tam wszyscy, którzy musieli opuścić ojczyznę z powodów religijnych. Główną cechą polskiego projektu europejskiego była wolność. Zakorzeniony w wolności był fundament ustroju i dał początek słynnej polskiej tolerancji. Nadużycie wolności, przedwczesne i raczej fałszywe, spowodowało utratę niepodległości w XVIII wieku. Jednak Polska nie zasługuje na miano „kraju nie do opanowania anarchii”, tak eksploatowanego przez wrogów.

Do połowy XX wieku Polska nie miała jednolitości etnicznej, kulturowej czy religijnej. Jej chrześcijańskie korzenie gwarantowały siłę centralnej struktury, ale jej granice były niestabilne. Początki państwa rozwijały się na ziemiach nadwarciańskich, aw swojej ekspansji przekraczały Wisłę i Odrę, docierając do Karpat i Bałtyku. W tej wąskości mielizny środkowoeuropejskiej możemy zlokalizować kolebkę kraju. Później Polacy utworzyli swoje państwo na osi między Bałtykiem a Morzem Czarnym. Polska kształtowała się z południa na północ w XV wieku, a spośród krajów zachodnich sięgała najdalej na wschód. Wraz z całą Europą wkroczyła w nowożytną erę ekspansji, sięgając daleko na wschód aż po Smoleńsk i Dziekie Pola, za Dnieprem. Po tym, jak w XVI wieku był jednym z największych krajów Europy, w XVIII wieku stał się bezwładnym satelitą Rosji. Poddając się ekspansji moskiewskiej, Rzeczpospolita Polska została rozszarpana przez sąsiednie kraje, które swoimi ziemiami utworzyły własną fortecę.

Podziały Polski były nieoczekiwaną katastrofą, która odcisnęła piętno na kilku pokoleniach. Z tego powodu Polacy postrzegają swoją historię jako proces, który doprowadził do katastrofy podziałów. Zrozumiałe poszukiwanie przyczyn katastrofy zrodziło bolesny kompleks. Mamy raczej do czynienia z całą serią kompleksów, z których dwa były długotrwałe i szczególnie szkodliwe. Polkao uważali, że ich projekt rozwojowy, niezgodny z dominującymi wzorcami nowoczesności, skazuje ich na „drugorzędną pozycję”, zacofanie i marginalizację. Przekonali się też, że o historii kraju przesądziło bliskość dwóch gigantów współczesności: Niemiec i Rosji. Dlatego ich upadki i porażki są skutkiem błędów popełnionych w przeszłości, a smutną teraźniejszość należy przyjąć jako determinantę historyczną. Dumni ludzie, zakorzenieni w swojej tradycji, boleśnie przeżywali swoją „czarną legendę”.

W Europie Polska była terytorium ekspansji, podjętej przede wszystkim przez element germański. Wbrew niemu stworzyła państwo o wyraźnej tożsamości europejskiej i zdolne do prowadzenia własnej ekspansji w kierunku południowo-wschodnim. W czasach nowożytnych postrzegano ją jako „tarczę” chroniącą chrześcijańską Europę przed inwazją turecką. Polacy postrzegali własne nieszczęście przodków jako zagrożenie dla Europy. Nigdy nie dali się przekonać, że rozbiory Polski potwierdziły środkowoeuropejski ład polityczny, gwarantujący rozwój kontynentu aż do wojny 1914 roku. W okresie rozkwitu Europy Polacy czuli się marginalizowani i sprowadzeni do grupy etnicznej. W tym czasie starali się wspierać rewolucje przeciwko władzy despotów. Rewolucyjny i romantyczny nacjonalizm był efektem odrzucenia jego braku suwerenności i jego „drugorzędnego” miejsca.

Adam Mickiewicz, największy polski poeta, wyraził to uczucie gniewu, które popychało Polaków do obrony narodów ujarzmionych i przegranych spraw. Na wygnaniu w 1832 r. pisał:

Daj nam powszechną wojnę o wolność ludu; Błagamy Cię, Panie. Broń i nasze narodowe orły; Błagamy pana. Szczęśliwa śmierć na polu bitwy; Błagamy pana. Grób w naszej ojczyźnie za nasze kości; Błagamy pana. Niepodległość, integralność i wolność naszego kraju; Błagamy pana.

Polska zapewniła sobie miejsce w Europie dzięki plastyczności, z jaką dostosowywała się do zachodnich trendów i odporności na narzucane rozwiązania. Pomiędzy Odrą, Wartą, Wisłą i Bugiem budowana była cywilizacja europejska dzięki autonomicznemu sposobowi korzystania z wartości nabytych wraz z chrześcijaństwem. Oryginalność polskich rozwiązań wzmacniały silne i trwałe związki ze Wschodem muzułmańskim i prawosławnym. Polska rozwinęła jednak własną formę katolicyzmu. Miał bardzo wczesną i odważną demokratyczną organizację polityczną. Polsko-litewska Rzeczpospolita była najbardziej udaną formą republiki w epoce nowożytnej, a jednocześnie najbliższą tradycji antycznej. Z syntezy różnych elementów wyłoniła się autentyczna kultura o nazwie „sarmatyzm”. Mimo to Polska nie uniknęła upadku ani katastrofy.

Najwybitniejszy polski historyk XIX wieku, Joaquín Lelewel, w 1820 roku podkreślił paralelizm między Polską a Hiszpanią. Dostrzegał podobieństwo w ich rozwoju i upadku, w oryginalności ich wyzwalających rozwiązań przy tworzeniu narodu w okresie upadku Cesarstwa. To historyczne porównanie wpłynęło na różnych filozofów i artystów w ciągu następnych dwóch stuleci i choćby z tego powodu warto o tym pamiętać. Była to także próba sprzeciwu wobec traktowania terenów przygranicznych jako peryferii.

Narzucenie totalitarnego i zależnego rządu pod koniec II wojny światowej było dla Polski katastrofą i wzmocniło niejednoznaczność jej stosunku do Europy. Mieszały się kompleksy niższości i mesjanizm, poczucie odrzucenia i wierność cywilizacji. Po wojnie Polacy nauczyli się żyć z narzuconym rządem i marzyć o lepszej przyszłości. Ich odległość od Europy rosła. W Polsce postrzegano to jako zagrożenie dla ich tożsamości narodowej. Wszystkie te doświadczenia splotły się w fenomenie Solidarności w latach 1980-1981. Odzyskanie przez Polskę suwerenności w 1989 roku otworzyło nowe drogi ratowania więzi z Europą. Jej włączenie do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) w 1999 roku i perspektywa przynależności do Unii Europejskiej to polskie symbole próby odbudowy wschodniej części kontynentu europejskiego. Taka była historyczna rola Polski i chcemy ją przekazać pokoleniu Polaków urodzonych w wolności.

Napisałem tę historię mojego kraju w przekonaniu, że potrzebne jest podejście do latynoskiego świata. Polska nie była i nie jest podobna do Hiszpanii czy Ameryki Łacińskiej. Była i jest otwarta na ten inny świat, obserwując go życzliwie iz dużą wiedzą. Mój nieżyjący już przyjaciel Tadeo Łepkowski, wielki znawca Ameryki Łacińskiej i badacz historii Polski, napisał kilka lat temu:

Osią Historii Meksyku jest długi proces tworzenia meksykańskości, dochodzenia do niej krętymi i skomplikowanymi, prawie niezauważalnymi ścieżkami. Meksykanizm to kultura, zwyczaje, synkretyzm, to przystosowywanie ludzi do ich kraju, tworzenie unii i narodu, proces bardzo różny od europejskiego i stopniowa meksykanizacja państwa, a następnie sposób życia i filozofowania. Obserwacja narodzin, rozwoju, przemian i dojrzewania meksykańskości oznacza rozpoznawanie i łączenie różnych cząstkowych historii, które miały miejsce w Meksyku i które ostatecznie ustąpiły miejsca historii Meksyku [Historia de México, Ossolineum, Wrocław, 1986, s.15].

Trzeba podkreślić, że książka ta była dwukrotnie obszerniejsza od mojej, a nakład 30 000 egzemplarzy został wyprzedany. Łepkowski zawsze myślał o potrzebie napisania polskiej książki historycznej po hiszpańsku. Dedykuję tę pracę Jego pamięci.

Źródło: „Historia Polski”, Jan Kieniewicz

Biblioteka Polska Im. Ignacego Domeyki

Transkrypcja: Honorio Szelagowski

Dyrektor Prasowy CiPol