Świąteczna oferta specjalna: inicjatywa Arcybiskupa, dobroczynność wiernych i sześć tysięcy paczek bożonarodzeniowych dla więźniów Auschwitz
Aktualności
80 lat temu
19 grudnia 1940 r. Metropolita krakowski abp Adam Sapieha wysłał list do parafii oświęcimskiej skierowany do siedziby obozu koncentracyjnego Auschwitz. Poprosił w nim o pozwolenie na odprawianie Mszy Świętej z okazji Bożego Narodzenia dla więźniów katolickich.
Księża parafii oświęcimskiej Władysław Grohs z Rosenburga i Rudolf Schmidt z listem arcybiskupa osobiście przedstawili się komendantowi Auschwitz Rudolfowi Hoessowi. Otrzymał je, przeczytał list, ale odmówił spełnienia prośby. Wyjaśnił, że nie przewiduje tego regulamin obozu koncentracyjnego. Zamiast tego wyraził zgodę na przygotowanie i wysyłkę 1 kg opakowań żywności. na wszystkich więźniów, których w tym czasie było w obozie około sześciu tysięcy. Kazał wysłać pocztą, bez adresu.
Zaraz po uzyskaniu tego zezwolenia księża zaczęli zbierać dary rzeczowe i pieniężne od mieszkańców Oświęcimia i okolic. Z tych darów i funduszu stworzonego w tym samym celu przez arcybiskupa Adama Sapiehę wykonano kilogramowe paczki, które następnie wysłano do obozu koncentracyjnego. Niektórzy osadzeni nadal otrzymywali paczki po rozpoczęciu Nowego Roku.
Ksiądz Rosenburg Władysław Grohs był mocno zaangażowany w pomoc więźniom w kolejnych latach, a także w działalność ruchu oporu. Pod pseudonimem Feliks Skarga był kapelanem okręgu śląskiego Armii Krajowej. Prowadził m.in. akcje charytatywne na rzecz więźniów Auschwitz oraz ułatwiał komunikację z rodzinami. Dwukrotnie został aresztowany przez gestapo za działalność konspiracyjną: w lipcu 1942 r. I 10 listopada 1944 r. Został wysłany do Auschwitz, a następnie do Mauthausen. Tam doczekał wyzwolenia obozu i zmarł w 1977 roku.
Ksiądz Rudolf Schmidt, po wojnie, w latach 1947-1951, był kapelanem i sekretarzem kard. Adama Sapiehy.