Żyły Matki Ziemi
Literatura
Prowadź mnie
Buduję drogi na Twoje podobieństwo, rysuję je na mapach,
Twoje nędzne kopie, nędzne kopie, nędzne kopie.
Czy odróżnię Cię od nich? Dlaczego malejesz w tłoku?
Okryj mnie
A ja okryję Ciebie, mostem i kładką, hutą i rynkiem, bądź
rzeką podziemnią, nadziemne ptaki nie chcą już pić z Twoich wód, odeszły.
Uwolnij od wszelkiego zła i niebezpieczeństwa
Odeszły, a Ty nie próbujesz już nic zagarniać dla siebie, jesteś
bezpieczna w betonowych objęciach, w nich się nie zgubisz,
ja nie muszę już zakładać kaloszy na działkę ani poprawiać map.
Osłaniaj opieką
Nadziemna rzeka wygląda jak basen albo brodzik dla tych,
dla ktorych jesteś domem, nie rozpoznaję w niej Ciebie, ale to
dobrze, to, co na dnie, nie powinno być widoczne.
Naucz mnie
Czy ktoś kiedyś topił w Tobie świętych? Gdzie Przepływa
granica między śmietniskiem a cmentarzem? Wszystko, co
w Tobie, jest martwe, ale wokół lodówka, książki i radio,
aktywna zieleń. Nie jestem godna Twojej krwi.
Udziel mi łaski, czystości, serca
Za mało jest Ciebie w Tobie, a ja potrzebuję miejsca. Twój
chaos to mók ład, Twój brud – moja czystość. Nikt już nie
będzie w Tobie brodzić, a jednak nie będziesz sama.
Nie odmów mej pokornej prośbie, ale ją łaskawie wysłuchaj,
a będąc przez Ciebie pocieszoną, wdzięcznym sercem wielbić
Cię będę aż do śmieci.
Fuente: Universidad de Silesia
Autora: Aleksandra Krysińska